środa, 20 września 2017

Od Kakashi'ego (do Mercedes)

Złote pole żyta i delikatny wiaterek. Sierść dość dużego psa była ledwo widoczna pośród kłosów. Do czujnego nosa psa napływały różne zapachy. Doskonale wiedział czego szukał i do czego dążył. Jego spokojny pysk wykrzywił się gdy do nosa wpadł kusz. Pies kichnął. Nagle zaskoczony wyczuł psa. Wyszczerzył kły i powoli przesuwał się w stronę zapachu. Zdawał sobie sprawę, że kichnięcie go wydało i pies do, którego zmierzał wie o nim, dlatego nie krył już swojej obecności. Zatrzymał się tylko na chwilę tuż przy wejściu z pola by lepiej ocenić sytuację. Przed nim, jakieś pięć metrów dalej, stała biała suczka. Sprawiała wrażenie silnej, jednak Kakashi miał przeczucie, że to tylko wrażenie. Gdy suczka spojrzała w jego stronę, natychmiast wyskoczył z pola rzucając się na nią z wyszczerzonymi kłami. Suczka odskoczyła, jednak pies zwinnie odbił się od ziemi i uderzył całą siłą w nieznajomą. Ta odskoczyła jeszcze raz. Kakashi trzeci raz skoczył i tym razem udało mu się chwycić samicę za kark. Biała suczka upadła próbowała złapać za gardło jednak Kakashi odskoczył w bok, jednocześnie nie puszczając jej. Nagle suczka zebrała siły i mocno kopnęła tylnymi łapami w pysk psa aż ten prawie upadł ale w porę się ogarnął. Wyszczerzył kły. Z nosa ciekła mu krew. Schylił swój łeb.
- Kim jesteś? - zapytała suczka zachowując spokój ale podejrzliwość.
- A co Cię to obchodzi?!
- Jesteś na terenach sfory! - tym razem to ona wydała ostrzejszy dźwięk.
Pies schował zęby. Nie takie były jego plany. Teraz jedynie zastanawiał się jak z tego wybrnąć. Oblizał swój pysk z krwi i na sekundę odwrócił głowę, by się rozejrzeć czy nikt ich nie widzi. Teoretycznie mógł ją zabić i udawać, że nic się nie stało... Musiało mu za dużo krwi wylecieć bo zaczynał bredzić. Usiadł by odpocząć. Wtedy przypomniał sobie, że trzeba jakoś odpowiedzieć ów samicy.
- Jest sfora... - zaczął.
- Jeśli myślisz, że po ataku na mnie Cię przyjmie to...
- Nie musisz tego mówić! - zawarczał. - Mogę Ci to wynagrodzić... Jestem Poeta.

<Mercedes?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz